Nieznośny smród, cierpienie zwierząt, niszczenie obszarów Natura 2000, zanieczyszczanie wód gruntowych oraz kwaśne deszcze – to tylko część problemów jakie generują na wsiach fermy przemysłowe. Plany budowy nowych ferm nie bez przyczyny budzą ostry sprzeciw lokalnych społeczności. Stoisz w obliczu podobnego problemu? W tym wpisie dowiesz się co zrobić, żeby zatrzymać budowę fermy w twojej okolicy.

Ferma przemysłowa drobiu.

1. W grupie siła! Czyli, pamiętaj, że nie jesteś sam w walce z niechcianą fermą.

Ile osób liczy Twoja miejscowość? Budowa nowej fermy może wpłynąć na każdą z nich. Wykorzystaj ten fakt – rozmawiaj z sąsiadami o konsekwencjach dla waszego zdrowia oraz dla środowiska, mogących wyniknąć z powstania fermy w okolicach waszych domów. Zbierzcie jak największą grupę ludzi zdeterminowanych, aby nie dopuścić do powstania tego typu inwestycji w waszej wsi. Razem jesteście silniejsi.

Zaplanujcie zebranie mieszkańców w publicznym miejscu, uprzednio rozsyłając informację o tym, gdzie i kiedy takie spotkanie się odbędzie. Na spotkaniu przedstawcie wszystkim problem i utwórzcie plan postępowania. Bardzo ważne jest aby na każdym etapie protestu odbywały się spotkania całej społeczności, aby każdy jej członek wiedział co się w danym momencie dzieje i mógł się aktywnie włączyć w protest. Im więcej ludzi tym więcej pomysłów do działania.

Jeden z protestów w Kawęczynie.

Spróbujcie wyjść poza krąg swojej miejscowości i pozyskać sojuszników z okolicznych wsi – w końcu także ich w bliskiej przyszłości może dotknąć podobny do waszego problem, a więc zaangażowanie się w działania mające zatrzymać powstanie fermy u was będzie także w ich najlepszym interesie. Na spotkaniu przedstawcie swoje obawy wobec inwestycji oraz informacje, które udało się już Wam zdobyć, wymieńcie się pomysłami i utwórzcie plan postępowania.

Stworzenie silnej, motywującej się wzajemnie do działania wspólnoty, to niezwykle ważny krok, ponieważ waszym przeciwnikiem będzie inwestor, który już ma stworzony plan na nowy biznes, mający przynieść mu konkretny zysk, będzie on więc wytrwale dążył do zrealizowania celu i wybudowania fermy.

2. Spotykajcie się regularnie także wójtem oraz radnym.

Uczestniczcie w radach gminy i zapraszajcie urzędników na wasze spotkania. Domagajcie się wprowadzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który uniemożliwi budowę ferm wielkopowierzchniowych w waszej okolicy – obecnie jest to najskuteczniejsze narzędzie chroniące lokalne społeczności przed ekspansją ferm przemysłowych. Jeżeli mimo wszelkich starań władza lokalna nie chce z Wami współpracować oraz nie bierze Waszego sprzeciwu pod uwagę, zorganizujcie protest – macie do tego prawo. Prawo do decydowania o rozwoju swojej najbliższej okolicy, ponieważ wszelkiego typu uciążliwe inwestycje będą miały bezpośredni wpływ na Was i waszą przyszłość.

3. Wiedza kluczem do sukcesu.

Udajcie się do urzędu i dowiedzcie się na jakim etapie jest postępowanie. Ta informacja nie jest tajna i powinna być dostępna dla każdego mieszkańca. Bądźcie na bieżąco w kontakcie ze stroną postępowania – strony postępowania są informowane bezpośrednio przez organ gminy o wszystkich czynnościach podejmowanych w sprawie. Wśród mieszkańców stroną (przy postępowaniu środowiskowym) jest osoba, której nieruchomość znajduje się w odległości nie większej niż 100 m od planowanej fermy. Zapoznajcie się również z pojęciem Oceny Oddziaływania na Środowisko – to na jej podstawie wójt może wydać lub odmówić wydania decyzji środowiskowej, a więc zadecydować o tym czy ferma powstanie w danym miejscu.

Zbierzcie materiały naukowe, opisujące wpływ ferm na środowisko i jakość życia mieszkańców. Dowiedz się więcej o swoim miejscu zamieszkania i jego walorach przyrodniczych. Jakie gatunki roślin i zwierząt występują na Waszym terenie, czy w niedalekiej odległości znajduje się obszary chronionego krajobrazu, cieki wodne?

Może się okazać, że na pewnym etapie postępowania będziecie potrzebować pomocy prawnej oraz ekspertyz środowiskowych. Warto wtedy zgłosić się do specjalistów z zakresu ochrony środowiska i poprosić ich o opinie w sprawie waszej inwestycji.

Sprzeciw mieszkańców wsi wobec ferm przemysłowych jest coraz większy.

4. Korzystajcie z wiedzy innych stowarzyszeń.

Choć może wam się wydawać, że zostaliście pozostawieni sami sobie z problemem, wiedzcie, że jesteście częścią szerszego ruchu walczącego z ekspansją ferm przemysłowych – co tydzień, gdzieś w Polsce wybucha nowy protest przeciwko budowie fermy. Skontaktujcie się z liderami protestów, które odbywały się w waszej okolicy i korzystajcie z ich wiedzy oraz doświadczenia. Zachęcamy także do kontaktowania się z Koalicją Społeczną Stop Fermom Przemysłowym, która zrzesza lokalne wspólnoty, pokazując problem z ogólnokrajowej perspektywy.

5. Zaangażujcie media.

Lokalne media chętnie piszą o protestach mieszkańców – wykorzystajcie to na swoją korzyść. Podrzućcie lokalnej telewizji, radiu lub gazecie informacje o tym, że w waszej miejscowości odbędzie się protest przeciwko budowie fermy. Rozgłos jest tym czego potrzebujecie – zwiększy wasze szanse na wygraną z inwestorem. Nie ograniczajcie się tylko do lokalnych mediów. Spróbujcie zainteresować swoim problemem media ogólnopolskie, programy reporterskie. Nagłośnienie sprawy może być kluczowe w zablokowaniu niechcianej megafermy.

Protest przeciwko budowie kurników.

6. Bądźcie aktywni i nie poddawajcie się.

Protest przeciwko niechcianej fermie może trwać wiele lat. Walka nie będzie łatwa, pojawią się zwątpienia. Nie dajcie się poczuciu, że jesteście sami i bez szans. Macie za sobą swoja społeczność, a także inne wspólnoty w całej Polsce, które przeszły przez podobny problem.

7. Podpiszcie petycję przeciwko ekspansji ferm przemysłowych.

Aby ostatecznie pozbyć się nowopowstających ferm przemysłowych potrzebne są ogólnopolskie działania. Poprzez wsparcie naszej petycji możemy również walczyć z problemem na skali całego kraju.

Autorką tekstu jest Ula Jasek.